poniedziałek, 29 września 2014

Kuchenne Rewolucje

Kilka tygodni trwały prace nad nowa zabawka dla Jasia.
Ma ona wiele zastosowań : możemy bawić się  gotowanie, restauracje, bar szybkiej obsługi, sklep, teatrzyk kukiełkowy, warsztat. Mam nadzieje, ze przed nami długie godziny wspólnej zabawy i odkrywanie całkiem nowych zastosowań.
Dzis prezentuje tylko cześć kuchenna. Sklep i teatrzyk na blogu pojawia się później (kurtyna teatrzyku, produkty do sklepu i skrzynki na te produkty wciąż są na liście rzeczy do zrobienia).








Pomysł: mama Janka, wykonanie: głównie tata Janka z wielka pomocą syna.

2 komentarze:

  1. Wow - rewelacja ! Kuchnia piękna. Brawa dla mamy i taty. Jaśko pewnie szczęśliwy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietny. Pomysl, super wykonanie!

    OdpowiedzUsuń